Cyprysy, pola aż po horyzont, kamienne miasta
Warsztaty fotografii krajobrazowej w Toskanii
Prowadzi: Piotr Trybalski
Jak fotografować włoski krajobraz, jak fotografować architekturę?
Toskania to specyficzny miks krajobrazów: z jednej strony wspaniałe, pofalowane pola z plenerów "Gladiatora", z drugiej - kamienne miasta jak chociażby Monticchiello i w końcu idealnie nadająca się do street photo Siena. To czubek góry lodowej...
Zapraszam Cię na praktyczne warsztaty fotografii krajobrazu – plener w malowniczej Toskanii – pośród cyprysów, domków na wzgórzach i murów kamiennych miast.
W czasie warsztatów:
DLACZEGO TOSKANIA?
- Moim zdaniem, obok krajobrazów Patagonii oraz Islandii, to jedno z najbardziej widokowo zaskakujących i malowniczych miejsc. Toskania robi ogromne wrażenie.
- Jest wyzwaniem. Wprawdzie pofalowane pola, cyprysowe aleje i kamienne domy na wzgórzach „same się fotografują” – ale Toskania wymaga od nas uruchomienia wyobraźni, by przygotowane kadry zaciekawiły nietuzinkowym podejściem.
- Może to frazes, ale światło w Toskanii jest jedyne w swoim rodzaju. Gdy słońce jest nisko, gdy uda się trafić na niewielką inwersję temperatur, to co zaczyna pokazywać się przed obiektywem po prostu zwala z nóg.
PLAN WARSZTATÓW
1. Wstęp do krajobrazów Toskanii
- jak ugryźć Toskanię? Jak wykorzystać dotychczasową wiedzę o kompozycji krajobrazowej w Toskanii?
- techniki fotografowania: skrót perspektywy, panorama pozioma i pionowa, focus stacking i HDR
- zdjęcia pod światło (wschód i zachód słońca) - jak fotografować, aby pozbyć się blików i poradzić sobie z postprodukcją
2. Toskański plener fotograficzny
Codziennie, o porannym i popołudniowym świetle fotografujemy toskańskie hity doliny d’Orcia i okolic, m.in.: Crete Senesi, cyprysy San Quirico d’Orcia, "drogę gladiatora", Cappella della Madonna di Vitaleta czy winding road. Ale to jedynie czubek góry lodowej. Spędziłem tu mnóstwo czasu szukając mniej oczywistych i ogranych miejscówek. Odwiedzimy je!
3. Kamienne miasteczka
Gdy słońce zabierze najpiękniejsze, malownicze widoki toskańskich pól - ruszymy fotografować w cieniu kamiennych miast: wieże San Gimignano powalą na kolana, do tego kolorowe Montepulciano, San Casciano dei Bagni czy Radicofani... To czubek góry lodowej możliwości.
4. EXTRA: street photo w Sienie
Siena mnie zauroczyła - potężne miasto, z całym labiryntem wąskich uliczek, placyków i placów - z Piazza del Campo na czele. Ten plac jest sercem miasta i prawdziwa, streetowa mekka: mnóstwo turystów, krzyżujące się szlaki i światło, wpadające wąskimi szczelinami niebosiężnych kamienic. Siena idealnie nadaje się ćwiczenia technik streetowych. No i przywiezienia dobrych zdjęć.
5. Obrabiamy w Lightroomie, a ja wybieram i oceniam Twoje zdjęcia
Wieczory, niekiedy poranki, będą czasem na przeglądanie zdjęć uczestników warsztatów. Wybieram te najlepsze, omawiam, pokazuję co zmienić i w jakim kierunku pójść. To czas równie ważny jak samo fotografowanie - umiejętność wybrania najlepszych fotografii jest piętą Achillesa wielu fotografujących. Po warsztatach tworzę z prac uczestników wspólną galerię, która zawiśnie w sieci internet.
Prowadzący warsztaty:
Piotr Trybalski
Jestem fotografem, dziennikarzem, pisarzem. Podróżuję, by dziwić się światu, pytać, próbując zrozumieć. Fotografowałem i pisałem o Kubie i Mali, Indiach i Islandii, Malediwach i Pakistanie, Wenezueli i Abchazji, Nepalu i USA. Od 11 lat, w ramach „Akademii Fotografa w Podróży” prowadzię warsztaty fotograficzne w Polsce i za granicą. Przeszkoliłem ponad 800 osób.
Zdobyłem tytuł „Travel Photographer of The Year”, nagrody i wyróżnienia w konkursach Leica Street Photo, Urban Photo Awards, Siena International Photo Awards, Grand Press Photo, Wielkim Konkursie Fotograficznym National Geographic.
Publikowałem m.in. w „Outside Magazine”, „National Geographic”, „Polityce”, „Przekroju”, „Podróżach”, „Travelerze”, „Gazecie Wyborczej”. Jestem autorem książek, m.in. poradnika „Fotograf w podróży”, biografii reporterskich: „Ja, pustelnik – biografia Piotra Pustelnika, „Wszystko za K2. Ostatni atak lodowych wojowników”, „Gdyby to nie był Everest…”, „Wszechmogący. Andrzej Zawada. Człowiek, który wymyślił Himalaje”.
![importance-icon-15[1]](https://akademia.fotografwpodrozy.pl/wp-content/uploads/2021/10/importance-icon-151.png "importance-icon-15[1]"){kind=icon}
Czy te warsztaty są dla mnie?
- Jeśli lubisz fotografię krajobrazową, masz żyłkę malarza, który pragnie zachwycić widzów pejzażami – jak najbardziej.
- Jeśli lubisz się uczyć, zastanawiasz się jak w fotografii krajobrazu, w kreatywny sposób wykorzystać techniki fotograficzne (na przykład skrócenie perspektywy, focus stacking, panoramę, HDR) – zapisz się, poznasz paletę różnych technik.
- Jeśli chcesz przywieźć wspaniałe widoki ze stuprocentowo pewnych miejscówek, bez tracenia czasu na poszukiwanie tak samo miejsc, jak i sprawdzania pory z najlepszym światłem – te warsztaty są dla Ciebie.
Proszę, przygotuj na warsztaty
Każdy uczestnik warsztatów powinien zabrać ze sobą:
- aparat fotograficzny z obiektywami o ogniskowej od 24 mm do 200 mm w górę, przyda się też zakres aż po 400 mm
- zestaw filtrów do fotografii krajobrazu: polaryzacyjny, przyda się neutralny szary ND 32, szare filtry połówkowe
- laptop/tablet do wybierania, obróbki i oglądania zdjęć
- statyw, wężyk – samowyzwalacz, plecak, podkładkę do siedzenia (np. z karimaty)
DOŁĄCZ, ZAPISZ SIĘ NA WARSZTATY, W CENIE OTRZYMASZ:
Informacje praktyczne, dodatkowe i organizacyjne
Odpowiedzialny jestem za wybór miejsca warsztatów – miejscówek fotograficznych – a co za tym idzie wybór odpowiedniej pory dnia i stanowisk, skąd roztacza się najlepszy widok. Odpowiadam za logistykę szkolenia oraz przygotowanie grupy do wykonywania zdjęć – szkolę i doradzam w we wszelkich sprawach technicznych związanych zarówno ze sprzętem jak i samą techniką fotografowania.
Osoby, które potrzebują dodatkowej opieki – otaczam nią: jeśli jesteś na początku fotograficznej drogi, z przyjemnością pomogę Ci zrobić solidny krok do przodu.
Koniec końców, w czasie wieczorów (lub poranków) przeglądam zdjęcia uczestników, pomagam skorygować błędy, wybrać dobre zdjęcia i odrzucić te słabe. Prowadzę wykłady, pokazy – prezentuję techniki fotografowania oraz postprodukcji. Jednym zdaniem: robię wszystko by warsztaty były solidną pigułą wiedzy, przekazaną w praktyczny sposób w miłej, niezobowiązującej atmosferze.
Jak wygląda dzień warsztatowy?
Wschody słońca fotografujemy na wybranych miejscówkach, spędzamy tam czas aż do momentu gdy światło traci swój urok, a perspektywa traci plastykę. W ciągu dnia pracujemy nad wyborem i obróbką fotografii w Adobe Lightroom, fotografujemy też architekturę w wybranych miasteczkach Toskanii. Zachód słońca – złotą i błękitną godzinę – spędzamy na wybranych miejscówkach, fotografujemy. W zależności od warunków i miejsca fotografowania zatrzymujemy się na posiłki – to jest ustalane każdorazowo.
Pamiętaj proszę: Warsztaty fotograficzne nie są nie są imprezami turystycznymi, w szczególności jeśli chodzi o zapis i brzmienie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych. Organizator warsztatów świadczy usługę szkoleniową – nie świadczy ani usług przewodnickich, ani w zakresie organizacji transportu i zakwaterowania. Plan warsztatów w dużej mierze uzależniony jest od pogody i światła oraz planowanych zajęć szkoleniowych.
Sprzęt: aparat z zestawem obiektywów – większość zdjęć wykonamy obiektywami o długich ogniskowych, minimum 100 – 200 mm. Przyda się obiektyw szerokokątny (ok. 14-17-24 mm), travel zoom 24-70 mm, zestaw filtrów szarych – pełnych (ND 64) i połówkowych – szarych, filtr polaryzacyjny, minimum dwie – trzy baterie, karty pamięci na ok. 4000 zdjęć, wężyk spustowy, statyw, ładowarka, czołówka
Ochrona: osłony przeciwdeszczowe na aparat (np. worek na śmieci) i na fotografa, parasol.
Odzież: wprawdzie przełom kwietnia i maja jest dość ciepły to poranki mogą być chłodne (ok. 10 st C) – przyda się kurtka typu gore-tex, cienka puchówka, polar. W ciągu dnia będzie dość ciepło, w okolicach 20 st. C, po zachodzie słońca dość szybko zrobi się chłodno.
Komputer: laptop z zainstalowanym Adobe Lightroom Classic, koniecznie myszka lub tablet graficzny, zdjęcia
Jeśli masz potrzebę dokupienia, skompletowania lub problem z wyborem tego co ze sprzętu czy fotograficznych akcesoriów zabrać na warsztaty – śmiało pisz do mnie. Na pewno pomogę Ci w wyborze lub i rozwieje zakupowe dylematy.
Bierzesz udział w kursie – warsztatach fotograficznych, nie w imprezie turystycznej, organizowanej przez biuro podróży (taki status mają moje fotowyprawy np. na Kubę, do Wietnamu czy na Sri Lankę), co wiąże się z tym, że zakwaterowanie uczestnicy zapewniają sobie we własnym zakresie. Z doświadczenia wiem, że jest to zupełnie bezproblemowe – po zamknięciu grupy, wszyscy umawiają się na wspólne spanie, dzielenie pokojów w jednym z hoteli. Mam kilka sprawdzonych. Zakwaterowanie powinno Cię kosztować ok. 1200 – 1500 zł
Dojeżdżamy i poruszamy się własnymi środkami transportu. Po zamknięciu grupy umawiamy się na wspólny dojazd na miejsce i poruszanie się na miejscu w metodzie podziału kosztów transportu. Mnóstwo miejscówek znajduje się na peryferiach głównych dróg, dojazd samochodem osobowym nie nastręcza problemów, ale autobusy nie mają szans tam dotrzeć. Koszt transportu, przy współdzieleniu dojazdu i wspólnym poruszaniu się na miejscu powinien wynieść ok. 600 zł od osoby.
We własnym zakresie – wspólne śniadania i kolacje, po całym dniu fotografowania, wymieniając się spostrzeżeniami, dzieląc wrażeniami jemy coś dobrego w którejś z restauracji.
Polecam Ci wykupić ubezpieczenie turystyczne na wyjazd wraz z ubezpieczeniem od kosztów rezygnacji z wyjazdu, rezygnacji z biletu lotniczego etc . (ok. 80 zł). Ja korzystam z ubezpieczenia całorocznego Alpenverein, jest najbardziej korzystne finansowo.